"Żegnaj"
— waka ta Brake
"Żegnaj" waƙa ce da aka yi akan yaren mutanen poland da aka fitar akan 26 mayu 2020 akan tashar tashar rikodin rikodin - "Brake". Nemo keɓaɓɓen bayani game da "Żegnaj". Nemo waƙar waƙar Żegnaj, fassarori, da gaskiyar waƙa. Ana tattara kuɗin da aka samu da ƙimar kuɗi ta hanyar tallafi da wasu hanyoyin bisa ga wani yanki na bayanan da aka samu akan intanet. Sau nawa waƙar "Żegnaj" ta bayyana a cikin haɗe-haɗen ginshiƙi na kiɗa? "Żegnaj" sanannen bidiyon kiɗa ne wanda ya ɗauki wurare a cikin fitattun ma'auni, kamar Top 100 Poland Songs, Top 40 yaren mutanen poland Songs, da ƙari.
|
|
Download New Songs
Listen & stream |
|
Poland
"Żegnaj" Gaskiya
"Żegnaj" ya kai 683.9K jimlar ra'ayoyi da 11.3K abubuwan so akan YouTube.
An ƙaddamar da waƙar akan 26/05/2020 kuma an shafe makonni 0 akan jadawalin.
Asalin sunan bidiyon kiɗan shine "BRAKE - ŻEGNAJ (PROD. JURRIVH)".
"Żegnaj" an buga a Youtube a 24/05/2020 20:19:24.
"Żegnaj" Lyric, Mawaƙa, Label ɗin Rikodi
BraKe na instagram:
Brake na facebook'u:
Rap/Tekst: BraKe
Tytuł: Żegnaj
Produkcja: Jurrivh
Mix/Mastering: Majo
Mash-up video: Wittigo
Tekst:
1 Zwrotka:
Ludzie tutaj złamali mi
, to dobij mnie jeszcze,
i tak ledwo tu stoję i tylko patrze jak gaśnie słońce w zenicie
i tak ledwo tu stoję, jeszcze ostatni raz tu spojrzę na Ciebie,
Chwycę za rękę, bo tylko przy Tobie czułem się jakbym latał po niebie,
Wiem, ze czasem zachowuje się jak dziecko, coraz częsciej dopada mnie bezsennosc
Byłem na szczycie i byłem na
;nie ma Cie przy mnie.
Odeszłaś z nadzieją na zawsze, marzenia zbyt wielkie, no właśnie,
Kiedy mówilem Ci ze nienawidzę ś
ówilem to poważnie.
Ludzie myślą, ze pieniądze to wszystko,ze to dałby mi szczęście, no idz stad
zawsze marzyłem tylko o tym, by byc
;
;jedna milosc.
A ja nadal tu stoje, choc na ugietych kolanach, przerwocic sie nie moge,
teraz Chcialbym dac Ci co zechcesz, wiesz ,ze nie moge, wiemy to oboje,
ponoc nadzieja umiera ostatania, bo to prawda, i ostatni rap gra.
teraz umieram, bardzo powoli, usycham tutaj jak kwiat we folii,
teraz nie wiem kim jestem, moze wkrótce spotkasz mnie we
teraz poraz już
;krwawi mi
2 Zwrotka
Czy zatesknisz za mna gdy odejde? zamykam oczy, do zobaczenia w piekle,
pod poduszka znajduje jakies leki, ktore mialy wyleczyc wszystkie moje leki,
Gdzie byłas kiedys szukalem cie wszedzie?ze bedzie dobrze, myslalem, bylem w błedzie,
teraz nie chce niczego juz od swiata i wiem bardzo dobrze jak moze zabolec zdrada,
pozwol dotkanac sie ostatni raz, ja otworze szampana bedziemy gadac do rana,
wrocmy do czasow kiedy moglismy byc soba, bo wiem ze od paru lat jestem inna osoba,
teraz plone juz caly w tym ogniu i nie pomoze nic, bo płonie deska ratunku,
a ty patrzysz na mnie i machasz do mnie reka, bylem udreka, wiem to na pewno,
Jak to sie stalo, naprawde nie wiem, coraz częściej widze znaki na niebie
jestem nikim w tym miescie, pieprzyc to miejsce i nie mam juz siły by stac,
wie upadam na
;gasnie, temperatura spada,juz nie zjemy nigdy razem sniada,zegnaj kochana
Zostana po mnie tu tylko wspomniena, kilka ciepłych słów na do widzenia,
smsmy w komorce i zdjecia na polce, wrak czlowieka w lustrze
Czuwalas nade mna tu kazdej nocy,balas sie czy jeszcze otworze oczy
teraz sama zasypiasz przerazona w mojej bluzie,
teraz umieram, ale jeszcze tu